piątek, 27 stycznia 2017

Hej ;)

Wróciłam! Po długiej przerwie stwierdziłam, że nie mogę porzucić tego bloga. Historia Laury nadal będzie kontynuowana. W najbliższym czasie postaram się odwiedzić Wasze blogi i skomentować. Rozdziały będą pojawiać się dwa - trzy razy w miesiącu. Pierwszy pojawi się w połowie lutego. Stęskniliście się?


3 komentarze:

  1. Ja też się stęskniłem. I czekam na obiecany udział Huberta Mareya vel Kronikarza w Twojej historii. Nie mogę się doczekać jego udziału i tego, jak go ukażesz :)

    OdpowiedzUsuń